PIOTR KRZYSZTOF SZEWCZYK
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
ODCINEK „Śmiertelne pobicie w czasie libacji”
2011
SĄD OKRĘGOWY.WOKANDA SĄDU OKRĘGOWEGO.
Sala i pozostałe pomieszczenia sądu są nowocześnie zbudowane. Na ławie oskarżonych zasiada mężczyzna , ubrany zaniedbale , ciemne przyklapnięte włosy ,z surowym wyrazem twarzy.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Otwieram rozprawę przed sądem okręgowym będzie rozpoznana sprawa Mieczysława Panasiuka. Proszę wstać i proszę się przestawić.
Oskarżony wstaje.
MIECZYSŁAW PANASIUK
Mieczysław Panasiuk, mam 48 lat, mieszkam w Jeleniej Górze.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Czym się pan zajmował przed aresztowaniem?
MIECZYSŁAW PANASIUK
Jestem na bezrobociu.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Był pan wcześniej karany?
MIECZYSŁAW PANASIUK
Nie byłem.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Otwieram przewód sądowy i udzielam głos panu prokuratorowi.
Prokurator wstaje i otwiera akt oskarżenia.
PROKURATOR ARTUR ŁATA (Czyta)
„Oskarżam Mieczysława Panasiuka oto że, w nocy 11 na 12 stycznia 2011 roku w Jeleniej Górze działając z bezpośrednim zamiarem zabił 25-letniego swojego syna Damiana Panasiuka. Ojciec na przyjęcie zaprosił swoich kolegów, włącznie swojego syna, swą ofiarę. Podczas libacji alkoholowej między oskarżonym a, jego ofiarą doszło do kłótni w tym czasie sprawca wpadł w furię i uderzył swojego syna pięścią w twarz. Po tym jak upadł pięściami bił go po twarzy, głowie i po całym ciele tak długo że pomimo pomocy lekarskiej po dwóch godzinach ofiara zmarła. Ofiara doznała rozległych, wewnętrznych obrażeń powodujących krwotok wewnętrzny, złamanie przewroty nosa, wybicia kilku zębów oraz opuchnięcie głowy. Opinia dwóch lekarzy sądowych wynika że, w rozumieniu prawa karnego oskarżony był poczytalny w czasie popełnienia zarzuconego mu czynu.Za zabójstwo oskarżonemu grozi kara do dożywotniego pozbawienia wolności”
Prokurator siada na miejsce.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Czy zrozumiał pan treść zarzutu.
Oskarżony powoli, spokojnie.
MIECZYSŁAW PANASIUK
Tak, zrozumiałem.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Czy przyznaje się pan do winy.
MIECZYSŁAW PANASIUK
Nie.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Pouczam panu możliwość odmowy składania zeznań czy chce pan z tego korzystać?
MIECZYSŁAW PANASIUK
Nie będę nic mówił.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
To przysługuję panu prawo zadawania pytań świadkom. Teraz proszę usiąść. Na salę poprosimy świadka Annę Panasiuk.
OSKARŻONY SIADA NA MIEJSCE
STRAŻNIK PAWEŁ DUDZIK
Świadek Anna Panasiuk proszona na salę!
SCENA II
ANNA PANASIUK PODCHODZI DO BARIERKI, ZROZPACZONA PATRZĄCA Z GROŹNĄ MINĄ Z NIENAWIŚCI DO OSKARŻONEGO.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Proszę się przestawić.
ANNA PANASIUK
Nazywam się Anna Panasiuk, mam 50 lat, mieszkam w Jeleniej Górze, pracuję jako kasjerka.
SĘDZIA ANNA MARIA WESŁOWSKA
W związku że, oskarżony jest pani mężem przysługuję odmowę zeznań.
ANNA PANASIUK (z płaczem)
Chcę zeznawać bo, dla mnie to już nie mąż tylko pijak i sadysta. Dlaczego zabiłeś mi syna, morderco!?
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Ja rozumiem pani ból, proszę się uspokoić. Co pani wie w tej sprawie?
ANNA PANASIUK
Tyle co wiem że, mój syn Damian miał iść na przyjęcie do ojca Mietka. Miał wrócić do domu. Ja i nasi synowie Piotrek i Damian wynajęliśmy mieszkanie daleko od domu pijaka. Też w Jeleniej Górze. Prosiłam mu żeby, tam nie szedł bo, w tym domu Mietka są pijaki może dziać się krzywda. Ale niestety nie posłuchał i stała się tragedia.
Mietek to też pijak, znęcał się nad nami krótko po ślubie tylko jak zaczął pić alkohol, bił nas, przypalał papierosami, terrozywał nas przez lata.
ADWOKAT ANDRZEJ MĘKAL
A nie wzywała pani na policję?
ANNA PANASIUK (ze strachem, płaczem)
A po co, żeby się potem mścił?!Nie dosyć że, nas katował to jeszcze groził nożem i mówił że, jak komuś powiem to nas pozabija!
MIECZYSŁAW PANASIUK
I dobrze o tym myślisz bo, jak z sądu wyjdę to k*r*a powyrzynam was na kawałki!!!
Scena III
OSKARŻONY PODCHODZI I ATAKUJE ŚWIADKA W TYM CZASIE PAN DUDZIK OBEZWŁADNIA OSKARŻONEGO, WYRYWA SIĘ ALE, MU SIĘ NIE UDAJE.OSKARŻONY SIĘ USPOKAJA! STRAŻNIK GO PUSZCZA A, MIETEK PROSTO STOI I TRZYMANY JEST NA RAMIĘ PRZEZ PANA DUDZIKA!
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Proszę oskarżonego za takie zachowanie z groźbami zostaje pan usunięty z sali rozpraw! Panie Dudzik proszę go wyprowadzić do aresztu sądowego.
STRAŻNIK PAWEŁ DUDZIK
Proszę wychodzimy.
PAN DUDZIK WYPROWADZA OSKARŻONEGO
MIECZYSŁAW PANASIUK (w tym czasie wyprowadzania)
Jeszcze się zemszczę s*ko! Wrócę kiedyś i bądź pewna że ty i twój syn będziecie bali wychodzić z domu!
ANNA PANASIUK
Sam wysoki sąd wie i widział jaki on jest naprawdę. On jest sadystą i pijakiem.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Przejdźmy do sprawy co się wydarzyło w nocy z 11 do 12 stycznia?
ANNA PANASIUK
W nocy z 11 na 12 stycznia do domu przyszedł cały pobity Damian, miał siniaki do krwi, twarz zakrwawioną. Więc wezwałam, przyjechali i zabrali go do szpitala. Pojechałam tam do szpitala. W końcu niestety później dowiedziałam się że, Damian zmarł , lekarze powiedzieli że, starali się ratować mojego syna ale, nie miał szans by przeżyć przez tego zwyrodnialca. Potem przyjechał do mnie drugi syn Piotrek, dowiedziałam się od niego że, naszego starszego syna Damiana pobił ojciec. Zapytałam go skąd wie. Piotrek powiedział że, Damian mówił cienkim głosem że, ojciec go pobił. Teraz Damiana nie ma. A ogólnie dla niego najważniejszy był alkohol.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Czy to wszystko?
ANNA PANASIUK
Wszystko.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
SCENA IV
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
A na salę poprosimy Piotra Panasiuka!
STRAŻNIK PAWEŁ DUDZIK
Piotr Panasiuk proszony na salę.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Proszę się przedstawić.
PIOTR PANASIUK
Piotr Panasiuk, mam 22 lata, mieszkam w Jeleniej Górze, studiuję germanistykę.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Pomimo że, oskarżony jest pana ojcem przysługuję prawo do odmowy składania zeznań.
PIOTR PANASIUK
Chcę zeznawać.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Pouczam panu obowiązek mówienia prawdy za składanie fałszywych zeznań jest karalne do trzech lat pozbawienia wolności. Zrozumiał pan?
PIOTR PANASIUK
Tak zrozumiałem.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Co pan wie w tej sprawie?
PIOTR PANASIUK
Tyle co wiem że, byłem u przyjaciela. Pomagałem mu w nauce bo, miał problemy z nauką, razem chodzimy na studia germanistyki. Znamy się od małego. Jest na publiczności.
PIOTREK WSKAZUJE PALCEM NA PRZYJACIELA W OKULARACH
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Dobrze. Przejdźmy do sprawy w nocy z 11 na 12 stycznia.
PIOTR PANASIUK
Jak wyszedłem z domu kolegi zadzwoniła do mnie komórka. To była moja mama. Jej głos drżał, płakała. Jak przyjechałem do szpitala to powiedziała że, nie żyje mój starszy brat Damian, oznajmiłem jej, że Damiana pobił ojciec.
PROKURATOR ARTUR ŁATA
No dobrze. Proszę niech pan powie jaki był pański ojciec czyli oskarżony?
PIOTR PANASIUK (ze zdenerwowaniem)
Ojcem go pan nazywa?!
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA (ze zdziwieniem)
Ale proszę świadka, czy pan się nia zapomina ? To jest pan prokurator, może zadawać pytania które, pana mogą dotknąć, musi to pan zrozumieć oraz proszę zwracać się do sądu dobrze.
PIOTR PANASIUK
Ok,ok ale moje dzieciństwo i życie było koszmarem.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Co pan ma na myśli?
PIOTR PANASIUK
To że, ojciec całe życie nas katował, bił, przypalał papierosami, groził nożem że, jak komuś powiemy to nas pozabija. Nie interesował się nami tylko alkohol w głowie, pił często z kolegami w melinie. Później matka, ja i mój starszy brat Damian wyprowadziliśmy się od niego. W końcu mieliśmy święty spokój. Kiedy Damian powiedział mi i mojej matce że, idzie na „imprezę” zapytaliśmy się dokąd a on do domu ojca. Powiedzieliśmy że, on znowu mu spuści manto i nie posłuchał. Proszę sądu i od razu wiedziałem że, stała się tragedia. W szpitalu zobaczyłem go całego posiniaczonego, pod skórą widać było krwi i to na całym ciele. Teraz mam że, zgnije w więzieniu.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Dziękuję proszę usiąść a, na salę poprosimy Wiesława Gomułkę.
SCENA V
KORYTARZ SĄDOWY.
WIESŁAW GOMUŁKA (do kolegów)
Wiecie co w tej sali proces sądowy w sprawie Mietka się odbywa.
STRAŻNIK PAWEŁ DUDZIK (do Wiesława Gomułki)
Świadek Wiesław Gomułka, pan Gomułka. Czy to pan?
WIESŁAW GOMUŁKA
Tak to ja.
STRAŻNIK PAWEŁ DUDZIK
To dlaczego pan nie wchodzi? Proszę wejść.
SCENA VI
SALA ROZPRAW.WIESŁAW PODCHODZI DO BARIERKI.
SĘDZIA PODNOSI SŁUCHAWKĘ TELEFONU DO UCHA I DZWONI.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Proszę z powrotem wprowadzić Mieczysława Panasiuka na salę rozpraw.
STRAŻNICY WPROWADZAJĄ OSKARŻONEGO NA SALĘ ROZPRAW ZAKUTY W KAJDANKI.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Czy uspokoił się pan?
MIECZYSŁAW PANASIUK
Tak.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Myślę że, można go rozkuć.
STRAŻNICY ROZKUWAJĄ OSKARŻONEGO.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Teraz proszę usiąść.
OSKARŻONY SIADA NA MIEJSCE.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA(do świadka Wiesława Gomułki)
Proszę się przedstawić!
WIESŁAW GOMUŁKA
Wiesław Gomułka, mam 56 lat, mieszkam w Jeleniej Górze.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Czym się pan zajmuje?
WIESŁAW GOMUŁKA
Jestem bezrobotny, co gorsze bezdomny.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Nie jest pan z nim spokrewniony ani sponiwacony ?
WIESŁAW GOMUŁKA
Nie ale, to mój kompan.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
To przysługuję obowiązek mówienia prawdy a, za składanie fałszywych zeznań grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Co pan wie w tej sprawie.
WIESŁAW GOMUŁKA
To że, zanim jak byłem bezdomny to byłem nauczycielem języka polskiego w liceum. W szkole lubiłem sobie popijać, zaniedbywałem swoje obowiązki i zostałem wyrzucony ze szkoły. A po miesiącu wyrzuciła mnie żona z domu.
ANNA PANASIUK
I co też pewnie ją katowałeś jak on mnie co?
WIESŁAW GOMUŁKA
Może piłem alkohol nałogowo ale, swojej żonie nigdy bym nie zrobił krzywdy. A ciebie katował?
ANNA PANASIUK(pokazując blizny na rękach i brzuchu).
A jak byś wiedział! Popatrz na moje blizny!
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Proszę o spokój! Pani Panasiuk proszę nie przeszkadzać! A panu Gomułce proszę zwracać się do sądu, będzie panu łatwiej.
WIESŁAW GOMUŁKA
Właśnie później poznałem Mietka w melinie. Wypiliśmy nieco, gadaliśmy sobie.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
O czym panowie rozmawialiście?
WIESŁAW GOMUŁKA
Szczególnie to nie pamiętam ale, Mietek dużo opowiadał o sobie. Mówił że, ma żonę i dwóch synów. Mówił że, pracuje na budowie.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Proszę oskarżonego proszę wstać czy to prawda że, pan pracował na budowie?
SCENA VII.OSKARŻONY WSTAJE
MIECZYSŁAW PANASIUK
Kiedyś pracowałem na budowie ale, to było dwadzieścia kilka lat temu więc, mnie wyrzucili z pracy za to że, szarpałem się z szefem to zostałem wyrzucony.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
No dobrze proszę usiąść.
OSKARŻONY SIADA NA MIEJSCE.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Proszę mówić dalej.
WIESŁAW GOMUŁKA
No… właśnie gadaliśmy o różnych rzeczach, sytuacjach.
SCENA VIII
PROKURATOR ARTUR ŁATA
Czy pan słyszał czy wiedział że, oskarżony znęcał się nad rodziną?
WIESŁAW GOMUŁKA
Nie, nie słyszałem żeby, Mietek znęcał się nad rodziną, przecież to mój kompan, przyjaciel chociaż zdarza mu się popić ale, katować rodzinę.
ANNA PANASIUK (oburzona)
No tak oczywiście ale, o moich bliznach to już zapomniałeś ,pijaki śmierdzące!
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Pani Panasiuk proszę wstać!
ANNA PANASIUK WSTAJE
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Czy prosiłam o pani głos.
ANNA PANASIUK
Przepraszam.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Proszę usiąść.
ANNA PANASIUK SIADA NA MIEJSCE
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Proszę mówić dalej.
WIESŁAW GOMUŁKA
Gdy rozmawialiśmy to przyszli koledzy i sobie popiliśmy piwko i wódkę!
ADWOKAT ANDRZEJ MĘKAL
A czy zdarzały się panu bójki z oskarżonym lub z kolegami?
WIESŁAW GOMUŁKA
Pewnie tak.
ADWOKAT ANDRZEJ MĘKAL
A o co?
WIESŁAW GOMUŁKA
O butelkę wódki, pijani byliśmy.
ADWOKAT ANDRZEJ MĘKAL
Aha pijani panowie byli to w taki razie proszę o odtworzenie nagrania.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Zarządzam odtworzenie nagranie proszę o odtworzenie nagrania
SCENA IX.NAGRANIE WIDEO.STARA BRUDNA RUDERA ZAJMOWANY PRZEZ BEZDOMNYCH.
MIECZYSŁAW PANASIUK
Ej masz pieniądze na wódę, nie mam kasy.
WIESŁAW GOMUŁKA
Nie mam.
MIECZYSŁAW PANASIUK
Masz sk*****lu daj kasę albo cię ro*******lę na kawałki!!
WIESŁAW GOMUŁKA
To chodź!!!!
MIĘDZY MIECZYSŁAWEM A ,WIESŁAWEM DOCHODZI DO BÓJKI.
SCENA X.SALA SĄDOWA.
ADWOKAT ANDRZEJ MĘKAL
A może w nocy z 11 na 12 stycznia doszło do bójki ale, to już z ofiarą i pan w pijanym widzie zatłukł go na śmierć czy to nieprawda?
WIESŁAW GOMUŁKA
Nie to nieprawda.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
No dobrze przejdźmy do z 11 na 12 stycznia.
WIESŁAW GOMUŁKA
11 stycznia wieczorem Mietek zaprosił mnie i kolegów do jego domu mieliśmy kilka piw i butelkę wódki. Wpuścił nas do domu i zastaliśmy też jego syna Damiana.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
I co działo się dalej?
WIESŁAW GOMUŁKA
Normalnie urządziliśmy sobie libację alkoholową. Piliśmy i gadaliśmy sobie. Wszyscy byliśmy pijani. Później Mietek z Damianem zaczęli się kłócić, i mu wtłukł. Patrzyliśmy jak on bije Damiana. A koledzy kibicowali.
PROKURATOR ARTUR ŁATA
Panie Gomułka dlaczego pan i pańscy koledzy i oskarżonego nie pomogli gdyby panowie pomogli to wtedy by nie doszło do tragedii?!
Czy pan i pańscy koledzy zdają sobie sprawę ile grozi za nieudzielenie pomocy.
WIESŁAW GOMUŁKA
Z 4 lata?
PROKURATOR ARTUR ŁATA
Nie proszę pana za nieudzielenie pomocy grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności a, za zabójstwo dożywocie!
WIESŁAW GOMUŁKA
Teraz wiem ale, nie zabiłem go.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Dziękuję proszę usiąść na salę poprosimy świadka Janinę Lubarczuk.
STRAŻNIK PAWEŁ DUDZIK
Świadek Janina Lubarczuk proszona na salę!
SCENA XI.JANINA LUBARCZUK PODCHODZI DO BARIERKI
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Proszę podejść do barierki i proszę się przedstawić.
JANINA LUBARCZUK
Nazywam się Janina Lubarczuk, mam 42 lata, mieszkam w Jeleniej Górze, pracuję w sklepie.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Czy jest pani spokrewniona lub sponiwacona z oskarżonym?
JANINA LUBARCZUK
Nie, nie jestem ale, to mój sąsiad.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Pouczam pani obowiązku mówienia prawdy a, za składanie fałszywych zeznań grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, rozumie pani?
JANINA LUBARCZUK
Tak.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
To co pani wie w tej sprawie?
JANINA LUBARCZUK(z przerażeniem)
Tyle co wiem że, Mietek to potwór. Słowo daję.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
A co pani ma na myśli?
JANINA LUBARCZUK
To że, moja sąsiadka Ania z synami kilka razy uciekała do mnie. Mówiła że, jej mąż katuje ją i synów. Zawsze do mnie uciekała z podbitym okiem i sińcami ,synowie też, u synów Ani nie brakowało blizn.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
A wezwała pani policję
JANINA LUBARCZUK
Nie bo, wszyscy się go bali ja też. A posiedzi w więzieniu i będzie się mścił. Więc nikt nie chciał się z nim zadzierać, to pijak, degenerat i sadysta.
PROKURATOR ARTUR ŁATA
Czy pani z oskarżonym rozmawiała?
JANINA LUBARCZUK
Próbowałam ale, gdy rzucił się na mnie z nożem to ja uciekłam, pijany był. Więc nigdy do niego nie podeszłam. Nie dzwoniłam,nikt nie dzwonił na policję.
PROKURATOR ARTUR ŁATA
A dlaczego nikt wcześniej nie zawiadomił o tym policji?
JANINA LUBARCZUK
Przecież wszyscy go się baliśmy, nie jesteśmy supermenami!
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Pani Lubarczuk ja wiem ale,proszę się opanować.
JANINA LUBARCZUK
Przepraszam wysoki sądzie! Mietek powiedział zastraszał sąsiadów, że jak ktoś komuś powie jak traktował swoją rodzinę to zabije. Słychać były awantury tak że, hałas sięgnął połowy wsi.
MIECZYSŁAW PANASIUK(ze śmiechem)
Nie no wysoki sądzie jak groziłem sąsiadom to byłem pijany.
JANINA LUBARCZUK
Akurat ty zawsze byłeś pijany a kiedy powiedziałeś że, wytrzeźwiałeś?!
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Proszę o spokój! Panie Panasiuk proszę wstać.
SCENA XII.OSKARŻONY WSTAJE
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Panie Panasiuk czy chce pan po raz kolejny opuścić salę rozpraw?
MIECZYSŁAW PANASIUK
Nie, przepraszam.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
To proszę usiąść.
OSKARŻONY SIADA NA MIEJSCE.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Czy pani chce coś dodać?
JANINA LUBARCZUK
Tyle jak skażecie tego człowieka to mam nadzieję że, zgnije w więzieniu bo, jak wyjdzie to znów kogoś zabije! Nie wiem jak można zabić własnego syna i to za to że, nie chciał iść po butelkę?
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Dziękuję proszę usiąść.Czy ze strony składają jakieś wnioski?
PROKURATOR ARTUR ŁATA
Tak wysoki sądzie proszę o odpis z prokołu z dzisiejszej rozprawy że, WIESŁAW GOMUŁKA i JEGO KOLEDZY nie udzielili ofierze pomocy na skutek że, ofiara zmarła oraz proszę o ich niezwłoczne zatrzymanie.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Zostaje pan i pańscy koledzy zatrzymani panie Dudzik proszę o wyprowadzenie z Sali rozpraw.
SCENA XII.PAN DUDZIK WYPROWADZA WIESŁAWA GOMUŁKI I JEGO KOLEGÓW NA KORYTARZ.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
A pan panie mecenasie?
SCENA XIII
ADWOKAT ANDRZEJ MĘKAL
Nie mam żadnych wniosków.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Zamykam przewód sądowy i udzielam głosu panu prokuratorowi.
PROKURATOR ARTUR ŁATA
Dziękuję wysoki sądzie.
PROKURATOR WSTAJE
PROKURATOR ARTUR ŁATA
Wysoki sądzie ta rozprawa nie była długa nawet, śledztwo nie było takie żmudne ani trudne. Sekcja zwłok ofiary wynika że, został pobity na śmierć przez własnego ojca. Ojciec bił pięściami syna żeby, zabić, bił nawet jak chłopak przestał się ruszać. To że, oskarżony był pijany to i tak nie usprawiedliwia. Nawet najsilniejszy motyw nie usprawiedliwia. Oskarżony od dłuższego czasu pastwił się nie tylko nad ofiarą ale, nad całą rodziną. Ten człowiek nie jest tylko nałogowym alkoholikiem ale, także wyzuty z wszelkich uczuć zwyrodnialec. I proszę żeby w imieniu społeczeństwa ale, także sąsiadów i rodziny żeby na oskarżonego wydał taki wyrok skazujący żeby, nigdy nie widzieli kata czyli oskarżonego. Proszę oto żeby, sąd wymierzył karę dożywotniego pozbawienia wolności. Dziękuję.
PROKURATOR SIADA NA MIEJSCE
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Panie mecenasie?
SCENA XIV
ADWOKAT WSTAJE
ADWOKAT ANDRZEJ MĘKAL
Wysoki sądzie proszę o uniewinnienie oskarżonego!
ADWOKAT SIADA NA MIEJSCE
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Dziękuję wyrok zostanie ogłoszony po naradzie.
2O MINUT
PRZERWY
MINĘŁO
SCENA XV.NA SALĘ SĄDOWĄ WCHODZĄ SĘDZIOWIE.SIADAJĄ NA MIEJSCA.
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA(czyta)
„Wyrok w imieniu Rzeczypospolitej Polski Sąd Okręgowy po rozpoznaniu sprawy Mieczysława Panasiuka uznaje go winnego dokonanego mu czyn i wymierza mu karę dożywotniego pozbawienia wolności” Proszę usiąść.
WSZYSCY SIADAJĄ NA MIEJSCE
SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA
Pana wina w tej sprawie nie budzi żadnej wątpliwości że, dokonał zbrodni zabójstwa. Panie Panasiuk zabił swojego syna w pijanym widzie bo, nie chciał iść po alkohol . Proszę państwa sprawa pokazała że, alkohol może doprowadzić do wielu tragedii, nieraz są w telewizji pokazano kampanie społeczne na ten temat że, są wypadki samochodowe i bardzo często słyszymy że, osoba w wypadku ginie. Proszę państwa jeżeli doświadczamy przemocy to należy zadzwonić na numer 116000.Oni pomagają, mówią jak walczyć z takimi sytuacjami. Pani Panasiuk gdyby, pani poszła z tym na policję że, pani mąż okrutnie się znęca to by nie doszło o tragedii. Ukrywanie tego rodzaju zachowania oskarżonego do niczego dobrego nie prowadzi. Sąd nie znalazł wobec oskarżonego okoliczności łagodzących w tej sprawie i dlatego kara dożywotniego pozbawienia wolności jest karą słuszną. Dziękuję państwu zamykam rozprawę.
LEKTOR/NARRATOR(napisy)
„Wiesław Gomułka i jego koledzy za nieudzielenie pomocy sąd skazał na karę 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat”
SCENARIUSZ ZOSTAŁ OPARTY NA FAKTACH, NAZWISKA ZMIENIONE .PROCES MĘŻCZYZNY O ŚMIERTELNE POBICIE SYNA TRWA.